..cóż więcej dodać?
To jeden z typowych kwiatków, jakie czasami wymykają się z głowy z czasie szybkich rozmów z dawno nie widzianymi znajomymi, szybko, szybko...
i pośladki w pokrzywach ;]
ale coś z tym chyba jest, skoro podobnie ktoś w dowcipie to ujął, że w niebie jest maksymalnie 10% kobiet, bo inaczej byłoby tam istne piekło
coś w tyłu głowy mówi tu o dyskryminacji, ale coś mi się zdaje, że można to odczytać też, jako swego rodzaju określenie możliwości wpływu - nawet tych kilku procent "biednych" kobietek na CAŁĄ populację Facetów.
ostatnio młody mężczyzna ustąpił mi miejsca w tramwaju, wyobraźcie sobie, że nie poczułam się dyskryminowana...power's back ;P
niedziela, 22 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz