środa, 1 kwietnia 2009

Pan Styczeń, Pan Luty...

Dziś kolejny krótki przerywnik na porównanie kunsztu (zdjęcie/efekty dorysowane*) jednych z kiczem innych (zdjęcie/efekty dorysowane*)i na odwrót.
Seria mężczyzn płaskich na ścianę - Pan Marzec.

Zabawy z nim było co nie miara,ale efekt-jak widać, jeden z ciekawszych :)
Pan grudzień jednak jeszcze długo nie znajdzie swojego zastępcy...ehh ta zimowa bródka...


*niepotrzebne skreślić

Brak komentarzy: